Nie zrób sobie plamy, czyli wszystko o ochronie przeciwsłonecznej

Każda z Nas pragnie mieć piękną, gładką, skórę bez skaz. Będąc młode nie zastanawiamy się nad procesami starzenia, bo jeszcze nas to nie dotyczy. Zwłaszcza w wakacje, chcemy jak najbardziej wykorzystać czas na przyjemności, na spędzanie wspólnego czasu ze znajomymi, na wykorzystaniu w pełni zasłużonego urlopu . W tym okresie dużo przebywamy na zewnątrz. Ale czy zanim wyjdziecie z domu pamiętacie o ochronie przed promieniowaniem słonecznym. Wiele z Was na pewno uwielbia wygrzewać się na słońcu, zwłaszcza że w tym klimacie jest go tak nie wiele i chcemy je wykorzystać w 100%. Zatem jak zadbać o naszą skórę w tym okresie, aby po wakacjach nie znaleźć niechcianych defektów na naszej skórze?
Czego unikać i co stosować w tym cudownym ciepłym okresie?


Wszyscy zapewne słyszeli o promieniach UVA, UVB i UVC, które wysyła nam nasze cudowne Słońce, ale o co z tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Zanim przejdę do rodzajów ochrony i rodzajów filtrów, parę słów o tym na co oddziałują dane promieniowania i jakie niosą za sobą konsekwencje jeśli się przed nimi nie chronimy. 

UVC teoretycznie nie dociera do Ziemi, powinno być w 100% zatrzymane przez warstwę ozonową atmosfery ziemskiej. Stosowany w lampach to dezynfekcji, ma działanie bakteriobójcze, może spowodować rumień oraz podrażnić spojówki. Zatem dbajmy o nie powiększanie się dziury ozonowej, gdyż ta część promieniowania jest dość groźna dla nas. 

UVB dociera do nas w 5 %, jego natężenie jest największe w godzinach 10-15, zwłaszcza w letnie miesiące. To promieniowanie jest zatrzymywane przez chmury oraz szkła okien, natomiast przenika przez szkło kwarcowe i przez wodę.

Zatem kąpiąc się w morzu, jeziorze bądź basenie woda nie ochroni nas przed tym promieniowaniem, również mokre ubranie nas nie zabezpieczy. Często się zdarza, że czasem kiedy jest bardzo duży upał moczymy nasze ubrania i zakładamy mokre, aby trochę nas schłodziło, albo polewamy się wodą. Z jednej strony przynosi nam to ulgę ale niestety naraża nas na na poparzenia słoneczne, jeśli nie posmarowaliśmy się filtrem albo nasz preparat nie jest wodoodporny.

Gdzie działa UVB i jakie przynosi konsekwencje? To promieniowanie jest bardzo pożądane przez osoby które chcą się cieszyć długotrwałą opalenizną, jak również uczestniczy w produkcji wit. D3 w naszym organizmie.  Należy jednak z niego korzystać z umiarem gdyż przy dłuższej ekspozycji prowadzi do rumienia oraz oparzeń słonecznych.


Zostało nam jeszcze jedna część promieniowania UV - UVA, która w 95% dociera do nas, jego natężenie w ciągu roku i dnia jest zazwyczaj takie samo. Przenika natomiast przez chmury oraz szyby okienne. Daje wczesną opaleniznę i nie powoduje rumienia. Niestety to promieniowanie daje reakcje fototoksyczne i fotoalergiczne. Zatem jeśli mamy alergię na słońce to niestety jesteśmy na nie narażeni nawet w pochmurne dni w całym roku. UVA także będzie miało wpływ na reakcje z substancjami zawartymi np. w perfumach, maściach leczniczych lub w pitych ziołach. ( będzie post o substancjach fotouczulających). Dociera do głębszych warstw skóry, powodując fotostarzenie.


Wiemy już prawie wszystko o promieniowaniu, zatem dowiedzmy się co trzeba wiedzieć o kosmetykach do opalania, jakie są filtry, co to jest SPF i jak je dobrać do naszej karnacji. 

Filtry ochronne możemy podzielić na dwa rodzaje chemiczne, które absorbują promieniowanie UV oraz fizyczne, które odbijają i (lub) rozpraszają promieniowanie.

Filtry fizyczne na ogół są pochodzenia mineralnego są to głownie tlenki tytanu, cynku oraz żelaza, należą one do pigmentów zatem mogą pozostawiać białą poświatę na skórze. Są bardzo dobrze tolerowane nie wywołują reakcji toksycznych. Odpowiednie dla dzieci, skóry wrażliwej czy alergicznej. Związki te chronią przed UVB oraz przed częścią widma UVA.

Filtry chemiczne są to związki pochodzenia sztucznego należą do nich oktokrylen, silatrisol (trisiloxan drometrizolu), avobenzon, tinosorb M (filtr nowej generacji chroni zarówno przed UVA i UVB działa jak połączenie filtru chemicznego wraz z fizycznym), na opakowaniach również możemy znaleźć oznaczenia takie jak Butyl Methoxydibenzoylmethane (Parsol 1789) oraz Ethylhexyl Methoxyxinamate.

Aby zapewnić skórze skuteczną ochronę należy wybrać kosmetyk, który zawiera kilka filtrów zarówno chemicznych jak i fizycznych. Zazwyczaj preparaty składają się z kilku filtrów chemicznych i jednego fizycznego.



Został nam jeszcze SPF (ang. sun protective factor) jest to tak zwany faktor ochrony przed promieniowaniem słonecznym, inaczej siła działania preparatu chroniącego przed UV. Określa on jak długo można być na słońcu po jego zastosowaniu. Są to niestety obliczenia laboratoryjne zakładające, że dany filtr nie zmienia swojej aktywności, tzn. nie został zmyty, stary itp. Im wyższy mamy SPF tym większa ochrona przed UVB. Jak to wygląda w praktyce, np. jeśli u danej osoby rumień po opalaniu wystąpi po 15 min bez ochrony przeciwsłonecznej, to preparat o SPF 20 wydłuży ten czas o 5 h. ( 15 x 20 = 300 min = 5h).  Aby zachować pełną ochronę na Słońcu należy dokładać filtr maksymalnie co 1,5 h, oraz zaraz po wyjściu z wody jeśli nie był to preparat wodoodporny.

Jaki wybrać SPF im nasza skóra jest jaśniejsza tym wyższy SPF.

Promieniowanie UV powoduje raka skóry zatem opalajmy się z głową, pamiętajmy o filtrach oraz o odpowiednim nawilżeniu skóry po upalnym dniu.

Miłego opalania :)

Pozdrawiam
Vivi


Prześlij komentarz

0 Komentarze